RO.SA.SPORT BASKETBALL

cheetah

Wlasciwie to nie ma za duzo co pisac... Dobry mecz z Turem i gratulacje za wynik, ze chlopaki skoncentrowali sie po pierwszych paru minutach gry i wyszli na prowadzenie, ktore powiekszali z kazda minuta do samego konca meczu. A wiec fajnie, ze nie zadowolili sie 20pkt tylko nie odpuscili i grali do samego konca, lacznie z rezerwowymi.
Jezeli chodzi o mecz z LKSem to wynik byl raczej z gory przesadzony... Oslabiony sklad, grajacy trzeci mecz w przeciagu tygodnia. Zaskoczylismy ich na poczatku meczu i wyszlismy nawet na 8-10pkt przewagi, ale potem pierwszoligowcy (a nawet dwoch zawodnikow z dluga przeszloscia w ekstraklasie) wzieli sie ostro do roboty. Widzac, ze nie ma sensu walic glowa w mur odpuscilem i dalem pograc zawodnikom, ktorzy na codzien graja troche mniej. Stad tez tak duza przegrana. Ale mysle, ze najwazniejsze mecze sa przed nami i musimy sie skupic, zeby wygrac minimum 3-4 mecze z pozostalych 5. Zwlaszcza, ze do skladu powraca Sosnowik. A moze by tak jakis sparing z RNBA w tym tygodniu?

naruto

jesli chodzi o sparing to z panem Suwala trzeba organizowac.
po wynikach z ostatnich 2 kolejek nalezy wysunac wniosek ze obecna druzyna to srodek tabeli(outsiderow leje a z liderami zbiera baty).
3 mecze w ciagu tygodnia to duzo, ale wlasnie w takich momentach wychodzi przygotowanie silowe i wytrzymalosciowe.z doswiadczenia i z tego co widze obecnie to druzyny ktore chca awansowac wzmacniaja sie zawodnikami z 1 ligi a nawet czasem z ekstraklasy i mysle ze na dzien dzisiejszy jest to nie do przeskoczenia dla ROSA-grajacej glownie wychowankami z ktorych nie czarujmy sie zaden nie ma az takiego doswiadczenia wyjatkiem moze Przemka i Karsona(ale to juz nie ci sami zawodnicy co wczesniej).
takie pytanko:jak radzili sobie ci co zwykle nie graja??widzialem ze zdobycz pkt marna ale wiadomo przeciez ze mogli pokazac sie z innej strony.